Ostatnio rzadko piszę na tym blogu. Ma to swoje przyczyny.

O niektórych nie wato opowiadać, ale o jednej wręcz trzeba. Mianowicie

wróciłem do pracy nad fontem stenograficznym. Tworzę drugą jego

wersję całkiem przebudowaną i proprawioną. Zaprojektowałem od nowa

sposób w jaki są generowane znaki. Jeszcze nie pora aby pokazać,

co mi się z tego udało. Wyniki jeszcze nie są zadowalające. Nie ma czego

pokazać. Powiem tylko, że zmieniłem wszystkie założenia. Oparłem się o nowe

techniki, które się pojawiły w ostatnich 10 latach, a wcześniej ich nie było.

Mam nadzieję, że efekt będzie zadowalający. Chciałbym, aby wyświetlająca się

czcionka jak najbardziej przypomianła pisane litery ale ładniej.

Pismo stenograficzne w formie fontu służyć ma przede wszystkim

nauce czytania. Zarówno dla człowieka jak i dla maszyny (o czym

pisałem wcześniej). Przy tej okazji tworzenia fontu od nowa muszę sobie

od nowa przemyśleć wszystkie połączenia liter. Próba wytłumaczenia tego

komputerowi pozwala zrozumieć, jakie trudności ze zrozumieniem może mieć człowiek.

Drobiazgowa i benedyktyńska praca.

Ale rok się zbliża do swojego nieuchronnego końca i pora na życzenia:

Życzę zatem wszystkim Wesołych Świąt

oraz

Szczęśliwego Nowego Roku!